W dobie szalejącej z obłędem w oczach demokracji trudno wyobrazić sobie inne niż demokratyczne sposoby rozstrzygania sporów. Uczuleni zwłaszcza jesteśmy na sytuacje, gdy ktoś decy
duje w sprawach nas bezpośrednio dotyczących ignorując nasze zdanie na ten temat. Dumnie powtarzamy hasło “Nic o nas bez nas”.Idąc za tym wezwaniem spróbujmy rozstrzygnąć w końcu zaogniony spór wokół tzw. aborcji. Prop
onuję aby sejm jak najprędzej zarządził referendum w tej sprawie. Wreszcie powinni wypowiedzieć się ci, których to bezpośrednio dotyczy - a więc dzieci, które właśnie rozpoczęły swój ukryty żywot.A oto propozycje pytań do tego referendum:
Uważam, że specjalna komisja powinna w trybie pilnym przeprowadzić takie referendum, opracować wyniki i podać je do publicznej wiadomości. To karygodne, że tak długo nie dopuszczano do głosu na
jbardziej, można powiedzieć nawet żywotnie, zainteresowanych w tej sprawie. Wioletta Masiuda