Benedykt XVI.jpg (3554 bytes)

 

Joseph Ratzinger - nowy papież
Benedykt XVI

Według:   Tygodnik Powszechny


Kardynał Joseph Ratzinger był jednym z najbliższych współpracowników Jana Pawła II, prefektem Kongregacji Nauki Wiary (według prawa kanonicznego odpowiada za "chronienie czystości wiary przez szerzenie jej nauki (...), korygowanie błędów i zachęcanie błądzących do powrotu na właściwą drogę"), dziekanem Kolegium Kardynalskiego (m.in. zwołuje i czuwa nad przebiegiem konklawe; pyta nowowybranego Biskupa Rzymu, czy zgadza się przyjąć wybór i ogłasza światu jego imię). Kardynał należy w sumie do pięciu kongregacji, dwóch papieskich rad i jednej komisji. Jego motto biskupie brzmi: "Współpracownik prawdy". Często lubi powtarzać, że "to jest Jego - czyli Chrystusa - Kościół, a nie pole eksperymentalne teologów".

Urodził się 16 kwietnia 1927 r. w Marktl nad rzeką Inn w Bawarii, w ubogiej, bardzo religijnej rodzinie. Po ukończeniu seminarium we Fryzyndze studiował w Monachium. W 1951 r. przyjął święcenia kapłańskie. Krótko był wikarym i katechetą, by w 1952 r. rozpocząć pracę w macierzystym seminarium. W 1953 r. uzyskał tytuł doktora teologii. Rok później objął katedrę dogmatyki i teologii fundamentalnej w Wyższej Szkole Filozoficzno-Teologicznej we Fryzyndze. W 1957 r. habilitował się, a rok później - został profesorem. Od 1959 r. wykładał teologię fundamentalną na uniwersytecie w Bonn.

Jego zajęcia cieszyły się ogromną popularnością wśród studentów. Podobnie jego książki - najgłośniejsze tytuły to "Raport o stanie wiary", "Śmierć i życie wieczne" i "Wprowadzenie w chrześcijaństwo".

Na krótko przed Soborem Watykańskim II koloński kardynał Joseph Frings (członek centralnej komisji przygotowującej Sobór) powołał ks. prof. Ratzingera na swego doradcę - obaj odegrali kluczową rolę w dokonywaniu niektórych soborowych przełomów. W 1963 r. Ratzinger został wykładowcą dogmatyki w Münster. W 1977 r. Paweł VI wyznaczył go na arcybiskupa Monachium-Fryzyngi. Cztery lata później, 25 listopada 1981 r., Jan Paweł II powierzył mu stanowisko prefekta Kongregacji Nauki Wiary. "Nie wszystkie wiadomości, które będą nadchodzić z Rzymu, okażą się przyjemne" - mówił prefekt do monachijskich współpracowników przed odlotem do Włoch.

Od tej pory popularna prasa nazywa go "pancernym kardynałem", przedstawiając jako ultrakonserwatystę (krytyka zaostrzyła się po ogłoszeniu przez Kongregację w 2000 r. deklaracji "Dominus Iesus" o "jedyności i powszechności zbawczej Jezusa Chrystusa i Kościoła").

Publicyści piszą też często o "dwóch Ratzingerach": teologicznym "liberale" sprzed wyjazdu do Watykanu i "tropicielu herezji" po objęciu urzędu prefekta. Kardynał odrzuca te zarzuty: uważa, że po prostu jest konsekwentny w byciu wiernym Chrystusowi i wierze katolickiej. Pytany, czy chciałby cofnąć jakąś ze swych watykańskich decyzji, odpowiada, że nie, choć przyznaje, iż czasami reagował zbyt ostro i obcesowo, i dziś wiele spraw rozwiązałby inaczej.

Marek Zając,

Strona Główna